
Zara Jo Malone Vibrant Cities, Stunningly Venice Edp
Przyszedł czas na Wenecję. Po przeczytaniu nut na fragrantice kompletnie inaczej wyobrażałam sobie zapach. A co ostatecznie z tego wyszło? Zapraszam.
Początek Stunningly Venice to dla mnie kopia Jo Malone Balckberry & Bay, czyli surowa czarna porzeczka w naturalnym jej wydaniu. Po kilkunastu sekundach zapach robi się zielony i lekko podmokły, ale wciąż z cierpkimi owocami leśnymi na czele. Jakby ktoś skosił na około krzaków z czerwono-czarnymi owocami trawę pełną koniczyn. Obecna tu zieloność to tylko epizod, po którym porzeczki zaczynają wpadać w lekko mydlane tony i w takiej postaci trwają już do końca ( nawiązanie do Amethyst Lalique). Mirry nie uraczyłam… .

Trochę szkoda, że nie pociągnięto początkowej, realistycznej wariacji porzeczki. Nadanie jej mydlanego charakteru sprawiło, że zapach zaczął mi przypominać po prostu ekskluzywne mydełko albo żel pod prysznic. Nie jest źle, ale osobiście najbardziej z całej tej wycieczki do Wenecji podoba mi się pierwszy etap rozwoju woni. Fajnie też zaszalano z zielonymi niuansami, ale cała reszta jest już w moim odczuciu zbyt wtórna i pospolita.
Parametry nie szaleją. Projekcja bliskoskórna, a trwałość dochodzi do maksymalnie 3 godzin, więc bez ponownej aplikacji, a nawet i dwóch w ciągu dnia się nie obejdzie.

Podsumowanie
Stunningly Venice pachnie ładnie i przyjemnie… i to tyle. Nie porywa, nie zapada w pamięci i ma kiepską trwałość. Zabrakło mi tu elementu zaskoczenia, pazura lub czegokolwiek, co by sprawiło, że zapach stałby się atrakcyjny. Pospolita porzeczka raczej pretenduje do miana mgiełki do ciała lub balsamu aniżeli perfum.
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: aromatyczno – owocowa
Nuty: bergamotka, czerwone jagody i mirra.
Twórca:
Jo Malone
Rok powstania:
2021
Pojemności:
10 ml (roll on) i 40 ml oraz 75 ml
Trwałość:
Słaba – 2-3 h na skórze
Zobacz również

Jenny Glow, Orange Blossom Edp
14 sierpnia 2022
Avon, Eve Elegance Edp
6 stycznia 2020