-
Malvolia Valentine – recenzja
Tym razem limitowane wydanie perfum, których nazwa wskazuje na wyjątkowe święto 🙂 . Malvolia Valentine ma być jak miłosny list w olfaktorycznej formie. W opisie marki widnieje słowo: seksowny! Przyznaję, że taka zapowiedź rozbudza ciekawość.…
Malvolia Day Dream – recenzja
Malvolia day Dream… niby sen na jawie, ale nie dajcie się zwieść! To zapach, który od pierwszych sekund pokazuje, że…
Malvolia Spring – recenzja
Mam dla Was prawdziwy olfaktoryczny fajerwerk! Malvolia Spring to dla mnie absolutny ulubieniec marki i zapach, który udowadnia, że można…
Malvolia Pure – recenzja
Czas na zapach, który z miejsca skradł moje serce swoim minimalizmem. Malvolia Pure to wbrew pozorom kompozycja o wielu możliwościach,…
Malvolia After Dark – recenzja
Ach, co ja dla Was mam! Dzisiaj przedstawię Wam nową kategorię perfum naszej polskiej marki, której kompozycje zawierają FEROMONY. Tak…
The House of Oud Cypress Shade – recenzja
Kolejne “jajko”, które szaleje wielowymiarowością nie tylko kolorystyki flakonu, ale również wielowątkowością. The House of Oud Cypress Shade czaruje wonią…
Tom Tailor for Her – recenzja
Zapach Tom Tailor for Her to jak odnalezienie skarbu na dnie kosmetyczki. Serio! Początkowo niepozorny, lecz z każdą chwilą coraz…
Essential Parfums Bois Imperial – recenzja
Czas na prawdziwy majstersztyk moi drodzy. Essential Parfums Bois Imperial, czyli zapach, który nie tylko chwyta za nos, ale prowadzi…
Lou De Pre Amber Flame – recenzja
Amber Flame… kocham perfumy, które pachną jak przytulny wieczór w grudniu, a Lou De Pre bezapelacyjnie pokusiło się o ciepły…
Search