Serie Beauty Royal Emerald – recenzja
Dzisiaj flakon w kolorze głębokiej zieleni, czyli barwie kojarzącej się ze szlachetnością, a także nadzieją. Serie Beauty Royal Emerald przykuwa uwagę już samym odcieniem buteleczki, ciekawe czy we wnętrzu znajduje się tak samo hipnotyzujący aromat, dlatego zapraszam do recenzji.
Pierwsza aplikacja dosłownie przenosi do ogrodu botanicznego, pełnego wiosennych konwalii ( i co ważne! Bez efektu Ajaxu 😉 ) i szyprowej bergamotki. Gruszki wymienionej w piramidzie raczej są praktycznie niewyczuwalne, natomiast już po otwarciu czuć w jakim kierunku pójdzie woń – kwiatowym. Za sprawą ylang ylangu bukiet szybko ociepla się w subtelnie egzotycznym tonie ze słodkawo-balsamicznym brzmieniem. Ponadto olejek różany w połączeniu z żółtymi kwiatami powoduje, że serce zapach ma w sobie taki delikatny, aczkolwiek wyraźny retro twist. Nie jest to PRL-owska torebka czy też apaszka babci, lecz współczesne echo dawnych lat. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że aromat jest podobny do Dior Jadore, ale wzbogacony o charakterystyczny akcent ylang ylangu.
Na samym końcu rozwoju esencji czeka kojąca baza, gdzie cedr z wanilią tworzą niezwykle wyrafinowaną symfonię. Jak westchnienie polany pełnej koniczyn o zachodzie słońca, wypełnione słodką nutą, która otula urokiem.
Opinia i parametry
Royal Emerald to perfumy kwiatowe w eleganckim wydaniu. Nuty podano tu w sposób harmonijny i ułożony. Róża z ylang ylangiem gustownie tańczą w duecie, a paczulowy filar podkreśla dostojny fason szmaragdu. Podtekst vintage dodatkowo wzmaga odczucie estetyki przez co ma się wrażenie, iż tego typu wonie starannie wybierają Panie, które swój okres buntu mają za sobą 🙂 . Osobiście uważam, że ten zapach nie pasuje do wesołej i beztroskiej nastolatki, a raczej skierowany jest właśnie ku świadomym oraz dojrzałym kobietom. Polecam testy przed zakupem, ponieważ ten typ pachnidła nie każdemu przypadnie do gustu, niemniej jednak znajdzie swoich zwolenników, a całościowo wypada bardzo dobrze w swojej kategorii.
Trwałość przyzwoita – 5-6 godzinek na ciele, ubrania bardzo podobnie.
Podsumowanie
Podsumowując, Serie Beauty Royal Emerald fajnie współgra ze swoim kolorem przewodnim. Kompozycja reprezentuje kwiatowy aromat pełen gracji z cieniem tradycji. Perfumy wręcz kwitną na ciele. Są jak pogranicze budzącej się do życia wiosny w pierwszym etapie, a w drugim otulają zachodzącym słońcem barwnych płatków roślin u schyłku lata. Co prawda nie jest to mój typ olfaktoryczny, lecz obiektywnie oceniając -zapach daje radę 🙂 .
Specyfikacja zapachowa
Kategoria
Kwiatowa
Nuty
Głowy: gruszka, bergamotka, konwalia
Serca: olejek różany, róża, ylang-ylang
Bazy: paczula, cedr, wetyweria
Twórca:
Serie Beauty
Rok powstania:
2024
Pojemności:
50 ml
Trwałość:
Zadowalająca – skóra ok 5 h, ubrania podobnie
Kolor flakonu piękny, ale zapach raczej nie przypadłby mi do gustu.