Lanvin Eclat d’Arpege Edp – recenzja
Dzisiaj klasyka wiosennego gatunku, czyli Lanvin Eclat d’Arpege. Zapach który w zasadzie uchodzi za legendę wśród aromatów z bzem w roli głównej. Pomimo 20 lat na rynku, kompozycja wciąż zachwyca. Z pewnością bardzo dużo do tej pory zostało o nich powiedziane, ale sama chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Zapraszam do recenzji.
Bez idealny
Eclat d’Arpege mimo iż jest dość linearny, nie można mu odmówić uroku. Bukiet bije na łeb na szyję większość zapachów w kategorii kwiatowo-świeżej. Bez został tu przedstawiony w sposób bardzo delikatny, subtelny i szalenie promienny. Dokładnie tak pachnie kwitnący lilak, którym co roku zaciągam się w parkach i skwerach. Jest lekki, przewiewny, radosny i wręcz w jakiś sposób niewinny w odbiorze. Ponadto herbaciano-wodne tony dodatkowo nadają całości rześki ton. Cudowne połączenie bzu, płatków piwonii i zielonych akordów uzależnia i niesamowicie poprawia humor. Dla mnie perfumy są po prostu odzwierciedleniem wiązanki fioletowych dzwoneczków, które upajają wiosennym optymizmem oraz naturalnym wydźwiękiem nut. Czapki z głów! Brak słodkich akordów też robi swoje, dzięki czemu Lanvin może pochwalić się przyjemnie eteryczną aurą pochodzącą prosto z kwiatowej esencji.
Opinia i parametry
Perfumy pachną niewiarygodnie realnie. W małej, okrągłej buteleczce Karine Dubreuil-Sereni zamknęła woń młodego bzu, który rozkosznie wodzi za nos, a zielone niuanse koją i relaksują. Zapach jest ucieleśnieniem budzącej się do życia przyrody, kiedy wszelkie drzewa i krzewy puszczają pierwsze pąki oraz zaczynają wydawać z siebie dyskretne, wonne tchnienia. Lanvin Eclat d’Arpege to zapach ponadczasowy, który przez kolejne dekady wciąż będzie fascynował i budził emocje. Po prostu pachnidła wyrażające piękno natury nigdy się nie zestarzeją 🙂 .
Oprócz kompozycji samej w sobie, kolejnym atutem d’Arpege jest ich uniwersalność. Bukiet sprawdzi się bez względu na wiek, okazję czy też porę roku (aczkolwiek dla mnie najpiękniej wybrzmiewają wiosną). Do biura, na spacer, randkę czy też niezobowiązujący wypad nad morze.
Ale! Aby nie było za różowo 😉 – parametry – 3 godzinki to maks. Osobiście totalnie wybaczam ten mankament, gdyż zapach wszystko mi rekompensuje.
Podsumowanie
Marka Lanvin w 2002 roku stworzyła swego rodzaju legendę olfaktoryczną, która wybiła się mimo szalejącego wówczas gourmandowego trendu “ala Angel”. Ogromny sukces trwający po dziś dzień. Perfumy łączą i hipnotyzują pokolenia. Bez w Eclat d’Arpege stał się pewnego rodzaju fenomenem swobodnego i autentycznego wyrażania natury poprzez aromat. Hit! Miłośnicy wiosny – pozycja obowiązkowa!
Specyfikacja zapachowa
Kategoria:
Kwiatowa
Nuty:
Bez, liść herbaty, piwonia, kwiat brzoskwini, piżmo, wisteria, petitgrain, chiński osmantus, cedr, bursztyn
Twórca:
Karine Dubreuil-Sereni
Rok powstania:
2002
Pojemności:
30 ml, 50 ml i 100 ml
Trwałość:
Kieopska – bliskoskórność do 3 godzin oraz brak projekcji