Bohoboco, Coffe White Flowers Edp
Kawa w połączeniu z białymi kwiatami – czy to może się udać? Tego zapachu byłam ciekawa najbardziej z całego setu. Dlatego serdecznie zapraszam do recenzji!
Już po pierwszym psiku wiedziałam, że to jest to! Zapach jest pyszny i wykwintny jednocześnie. Po prostu nie byłam w stanie się mu oprzeć. White Flowers zaprasza do kawiarni ala Starbucks. Aromat to niebanalny, kawowy gourmand, który mimo sporej ilości słodyczy nie przytłacza i nie męczy, a wywołuje zainteresowanie. Kompozycja w moim odczuciu to nic innego jak latte macchiato z dodatkiem karmelowego likieru, którą przełamano nieoczywistą, kwiatową bazą. Świetne zagranie, dzięki któremu uniknięto nadmiernego przesłodzenia i ulepności, zachowując jednocześnie wysoki poziom odbioru woni. Wyważony balans kawowo-czekoladowy z białymi kwiatami okazał się jak dla mnie strzałem w dziesiątkę!
W miarę upływu czasu, kiedy kompozycja osiądzie na skórze dzieje się niesamowita przemiana, gdyż kawa powoli znika i woń nabiera skórzanych wydźwięków z dyskretną już słodkością w tle. Zakończenie po prostu miękko otula i totalnie stapia się z ciałem tworząc delikatnie parującą olfaktoryczną warstwę. Love it!
Coffe White Flowers może poszczycić się wysoką jakością i realistycznym odbiorem nut. Kawa została przedstawiona w sposób dosłowny i naturalny, a pralinkowe dodatki nie są wyrobem czekoladopodobnym. Skóra jest droga, a kwiaty świeże i rześkie. Barista wykonujący napój Bogów z pewnością może pochwalić się wieloletnim doświadczeniem i zmysłem łączenia smaków… ups nut zapachowych 🙂 .
Zwieńczeniem całości są dla mnie bardzo dobre parametry – około 8 h na skórze, a na ubraniach zapach utrzymuje się aż do prania!
Podsumowanie
Bohoboco pokazało klasę. Kawa i białe kwiaty to na chwilę obecną mój absolutny faworyt wśród propozycji marki. Świetne przedstawienie jaśminowej kawy z przemyconym likierem karmelowym porwie nie jedno serce i ociepli każdy zimny jesienno-zimowy wieczór.
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: orientalno-waniliowa
– Nuta głowy: czekolada, cynamon i goździk (przyprawa)
– Nuta serca: kawa, kakao i białe kwiaty
– Nuta bazy: wanilia, rum i skóra
Twórca:
Michał Gilbert Lach
Rok powstania:
2016
Pojemności:
50 ml
Trwałość:
Bardzo dobra – min. 8 h na skórze, ubrania do prania