The House of Oud Cypress Shade – recenzja
Kolejne “jajko”, które szaleje wielowymiarowością nie tylko kolorystyki flakonu, ale również wielowątkowością. The House of Oud Cypress Shade czaruje wonią…
Tom Tailor for Her – recenzja
Zapach Tom Tailor for Her to jak odnalezienie skarbu na dnie kosmetyczki. Serio! Początkowo niepozorny, lecz z każdą chwilą coraz…
Essential Parfums Bois Imperial – recenzja
Czas na prawdziwy majstersztyk moi drodzy. Essential Parfums Bois Imperial, czyli zapach, który nie tylko chwyta za nos, ale prowadzi…
Lou De Pre Amber Flame – recenzja
Amber Flame… kocham perfumy, które pachną jak przytulny wieczór w grudniu, a Lou De Pre bezapelacyjnie pokusiło się o ciepły…
Lou De Pre Midnight Desert – recenzja
Nie wiem jak Wy, ale ja naprawdę lubię męskie perfumy, które pachną jak biała koszula, świeżo ogolona twarz i po…
Lou De Pre Royal Rubis – recenzja
Nie będę ściemniać. Jak tylko spojrzałam na piramidę od razu wiedziałam, o co chodzi. Tak, to on. Lou De Pre…
Lou de Pre Kashmir Pink – recenzja
Flakonik okrąglutki i różowiutki. Jakoś tak już po wyglądzie samej buteleczki podświadomie spodziewałam się konkretnego kierunku i absolutnie się nie…
Lou De Pre Mystic Dream – recenzja
Cóż za flakon! Wygląda jak karafka z koniakiem, pachnie jak deser, tu nie ma przypadku. Lou De Pre Mystic Dream…