Malvolia After Dark – recenzja
Ach, co ja dla Was mam! Dzisiaj przedstawię Wam nową kategorię perfum naszej polskiej marki, której kompozycje zawierają FEROMONY. Tak dokładnie 🙂 , a to oznacza jedno – będzie się działo! Na pierwszy ogień idzie Malvolia After Dark i przyznajcie, już nazwa sama w sobie brzmi jak obietnica przygody po zmroku 😉 . Gotowi? Zapraszam.
Nocna symfonia z malinową nutą
Słuchajcie dla mnie After Dark to olfaktoryczny miks w tym samym stylu co: Very Good Girl od Caroliny Herrery i Deliny od Parfums de Marly w jednym. Na mojej skórze After Dark ułożył się się jak puszysta, malinowa chmurka z waniliowym kremem, przełamana wytrawną, intymną porzeczką. Ponadto uważam, iż twist piwonii i pieprzu trzyma całość w ryzach akceptowalnej gęstości. Coś wspaniałego! Po prostu bomba sensualności oraz kobiecość w czystej postaci totalnie nie przytłaczająca, a kokietująca. Co więcej w tym przypadku ciężko mi było wyodrębnić etapy rozwoju, bo ten typ woni żyje w swoim rytmie. Pracuje na skórze jak prawdziwe molekuły, reaguje na ciepło ciała, a i tak efekt końcowy jest absolutnie unikalny. Raz jest to soczysta, malinowo-różana słodycz, innym razem kawałek tortu, bezy! Z delikatnym, owocowym muśnięciem.
I jeszcze filar! Grzechem by było jakbym nie wspomniała o bazie, która aż kipi zmysłowością. Piżmo tworzy w tych perfumach niesamowicie aksamitną otoczkę na pograniczu komfortowej błogości. Osobiście jestem zachwycona!
P.S.
Działanie feromonów to sprawa przede wszystkim indywidualna i ten aspekt do oceny pozostawiam zainteresowanym tematem do wyrobienia sobie zdania 🙂 .

Opinia i parametry
After Dark to zapach, który balansuje między romantycznym urokiem a uwodzicielską pewnością siebie. Znajdziecie tu sporo płatków królowej kwiecia w towarzystwie soku malinowego oraz dojrzałej i enigmatycznej słodkościo. Bukiet ma w sobie feromony, co czyni go wyjątkowym, gdyż działa jak niewidzialna aura, której nie każdy może w pełni doświadczyć. Na niektórych będzie iskrzył i przyciągał spojrzenia, na innych rozwinie się subtelniej. Ten rodzaj perfum wyróżnia przede wszystkim chemia ze skórą i nie da się ich ocenić z poziomu blotera.
O ile na ciele aromat potrafi siedzieć kilka godzin, tak na ubraniach w moim odczuciu wietrzeje dość szybko. Czy mnie to dziwi? Nie, bo to w końcu perfumy z feromonami, a feromony rozwijają swoją magię na ciele.

Podsumowanie
Malvolia After Dark to owocowo – różany flirt otulony kwiatową miękkością w luksusowym wykończeniu i nutką tajemnicy. Zapach jest emanuje gracją oraz kobiecością. Muszę przyznać, że kompozycja rzeczywiście ma w sobie taką nutkę niepewności, co czynni ją jeszcze bardziej atrakcyjną. Szczególnie, że perfumy są wzbogacone feromonami, które potrafią czynić cuda, dlatego uważam je za interesującą ciekawostkę! Jestem na tak!
Specyfikacja zapachowa
Kategoria:
Kwiatowo – owocowa
Nuty:
Głowy: róża, malina
Serca: jaśmin, piwonia, czarna porzeczka, pieprz
Bazy: piżmo, drewno cedrowe, wanilia
Twórca:
Malvolia
Pojemności:
50 ml
Trwałość:
–


