Tous LoveMe The Emerald Elixir – recenzja
Butelkowa zieleń flakonu w złotej otoczce w biżuteryjny sposób zaprasza do wnętrza. Tous LoveMe The Emerald Elixir zdecydowanie lśni niczym magiczny kamień, natomiast czy jego czarujący urok jest dla każdego? Zapraszam do recenzji.
Paczulowa błyskotka z fioletowym pyłkiem
Przede wszystkim już w nutach głowy ewidentnie wybija się paczula, którą można spotkać w Angelu od Muglera. Pierwsze momenty bardzo przypominają paczulę z gwiazdki, lecz pozbawioną jej charakterystycznej waty cukrowej i miodu. Niuans gruszki zgrabnie dosładza bukiet, a fiołek w ciągu kilkunastu minut totalnie zmienia ton perfum. Woń robi się pudrowa w szminkowym stylu. Nie powiedziałabym, że jest to pomadka retro MaxFactora, ale współczesne jej wydanie przełamane białymi kwiatami. Ciekawy oraz nowatorski efekt. Brawo. Tym bardziej, że kręcą się tu także upojne brzmienia jaśminu w tle.
W miarę wygaszania, bukiet otula suchą wanilią z pastelowym piżmem. Robi się coraz cieplej, komfortowo, a także mistycznie. To co mi się mega spodobało to fakt, że nawet w zakończeniu wciąż czuć mgłę fiołkowej esencji.
Opinia i parametry
W Tous LoveMe The Emerald Elixir rządzi paczula oraz jej wariacje. Kompozycja jest na swój sposób jedyna w swoim rodzaju i potrafi bardzo ciekawie się układać. Na mnie wybił się przede wszystkim duet fiołkowo-paczulowy z typowym, pudrowo – szminkowym akordem. Warto mieć na uwadze, że słodycz z waniliową laską także potrafią zawładnąć bukietem, szczególnie po opadnięciu serca. Perfumy nie są sztuczne w odbiorze, a interesujące oraz nawet tajemnicze w pewien sposób.
Trwałość na 5 – około 6 godzin na ciele, ubrania cały dzień.
P.S.
Na fragrze są porównania zapachu do Aury Muglera, Decadence Marca Jacobsa i… Erby Pury – wedle mego nosa to chyba ktoś klikał po pijaku te podobieństwa xD, ALE! Wiadomo… na każdym z nas perfumy potrafią ułożyć się inaczej 😉 … .
Podsumowanie
Szmaragdowy miś jest zapachem nietuzinkowym i efektownym. Paczula nadaje główny nurt kompozycji i wyznacza tor woni, fiołek intryguje, a słodka wanilia luksusowo ociepla całość. Tous LoveMe The Emerald Elixir są z jednej strony eleganckie, ale z drugiej mają w sobie taki buntowniczy i nieoczywisty pazur. Praktycznie każdy zapach z linii pachnie inaczej i tutaj także aromat żyje własnym życiem. Według mnie perfumy przypadną do gustu fanom zarówno paczuli jak i fiołków.
Specyfikacja zapachowa
Link do fragrantica:
Fragrantica Tous LoveMe The Emerlad Elixir
Kategoria
Orientalno – kwiatowa
Nuty
Głowy: gruszka, słodka pomarańcza i grejpfrut
Serca: jaśmin, wiciokrzew i fiołek
Bazy: paczula, wanilia i piżmo
Twórca:
Dominique Ropion
Rok powstania:
2023
Pojemności:
30 ml, 50 ml i 90 ml
Trwałość:
Bardzo dobra – na ciele ok. 6-7 godzin, ubrania cały dzień