Armani Acqua Di Gioia – recenzja
Dzisiaj kultowe perfumy dla kobiet z kategorii świeżej. Według mnie Armani Acqua Di Gioia swój czas świetności już miały, natomiast nie zmienia to faktu że wciąż ich popularność plasuje się na wysokim poziomie i jeszcze przez dość długi czas będą rozkochiwać w sobie kolejne serca. Zapraszam!
Zapach lata i wypoczynku
Pierwsza aplikacja serwuje bardzo rześki i typowo letni sok w postaci dojrzałych cytryn skąpanych w listkach mięty. Dodatkowo delikatne kryształki cukru dodają bukietowi wakacyjną aurę. Właśnie to połączenie wodno-słodkich cytrusów z subtelnymi cząsteczkami lukru na orzeźwiającej bazie tworzy charakterystyczny akord Acqua Di Gioia. Kompozycja praktycznie już do końca ciągnie to brzmienie, które z czasem jedynie nieco zmienia swój obraz. Po kilkunastu minutach dojrzewa i dochodzą kwiaty. I tutaj szczerze mówiąc w mojej opinii jaśmin lubi nieco przytłoczyć wcześniejszą oazę rajskiego kurortu. Nie zawsze ma to miejsce, lecz warto wybadać sytuację na własnej skórze, ponieważ chwilami ukazują się zielone łodygi do kompletu 🙂 . Dlatego tak ważne są testy.
Gdy zapach dosłownie wgryzie się w ciało nabiera smaczku rozgrzanej plaży w wieczornych oparach słońca. Ciepły cedr ze smugą labdanum zaczyna miękko falować, a po słodkim koktajlu nie pozostaje nawet ślad.
Opinia i parametry
Armani Acqua Di Gioia to perfumy zdecydowanie utrzymane w klimacie nadmorskiego relaksu z drinkiem w tle. Zapach urokliwie ewoluuje: od cytrynowego pobudzenia przez herbatę jaśminową, aż po kojącą woń delikatnie muskającą zmysły. Z jednej strony aromat perfekcyjnie sprawdzi się w letnim okresie, ale z drugiej potrafi wydać z siebie cięższe tony. Acqua Di Gioia po prostu zgrabnie balansują na pograniczu słodkiej świeżości z liśćmi mięty oraz gładkiego musu drzewno-balsamicznego w zakończeniu. Ponadto bardzo ujmujący jest dodatek cukru trzcinowego, którym opruszono wszystkie nuty. W niektórych recenzjach spotkałam się z porównaniami do chemii domowej oraz syntetycznego koszmarka. Ja się z tym nie zgadzam, aczkolwiek cytryny w lekkich formach faktycznie często bywają drażliwe, natomiast mnie Armani zdecydowanie zabiera na egzotyczną wycieczkę all inclusiv do luksusowego hotelu.
Moim zdaniem projekcja jest rewelacyjna w pierwszej godzinie, a zapach utrzymuje się na skórze do 4 godzin max. Na ubraniach razy dwa.
Podsumowanie
Armani Acqua di Gioia do doskonałe i uniwersalne połączenie rześkości, delikatności, morskiej bryzy oraz harmonijnego wieczoru na plaży. Perfumy emanują słodkimi plastrami cytryn zatopionymi w listkach mięty na kwiatowo-drzewnym filarze. Ich typowy wydźwięk jest w tym momencie już na tyle rozpoznawalny, że stał się inspiracją do stworzenia licznych flankerów. Jeśli celujecie niebanalne i jednocześnie proste zapachy na upalne dni, to Acqua Di Gioia potrafi rozkochać w sobie nawet te bardziej wymagające nosy 🙂 . Chyba każda z nas podczas wysokich temperatur mimo wszystko lubi subtelnie wodzić za nos prawda? 🙂
Specyfikacja zapachowa
Link do fragrantica
Fragrantica Armani Acqua Di Gioia
Kategoria
Kwiatowo – wodna
Nuty
Głowy: cytryna amalfi, mięta
Serca: jaśmin wodny
Bazy: cedr Virginia, brązowy cukier i francuskie labdanum
Twórca:
Loc Dong, Anne Flipo i Dominique Ropion
Rok powstania:
2010
Pojemności:
30 ml, 50 ml i 75 ml
Trwałość:
Słaba – zapach bliskoskórny, po 3 godzinach ucieka