Astrophil & Stella, Love is Lost Extrait
Czy ta miłość jest stracona? Każdy powinien sam ocenić własnym nosem historię od Astrophil & Stella. Ja odebrałam jak tak… . Wrażenia poniżej!
Love is Lost to ciekawy i wielowymiarowy zapach. W nutach głowy pachnie jak kadzidełka ze sklepu indyjskiego. Nie jest to surowe i ostre kadzidło kościelne, a miękka i słodkawa mgła. Z czasem całość gładko przechodzi do subtelnie pudrowego, różanego serca, któremu pikanterii nadaje geranium. Geranium podano w sposób utemperowany, tak by dodawało ekstraktowi po prostu pazura i nutki tajemniczości. Na tym etapie zapach wodzi za nos i wpada w delikatnie orientalne klimaty. Bazowa, ciepła ambra z wanilią fajnie ocieplają aromat, a mech wprowadza szorstki niuans przez co całość w miarę rozwoju coraz bardziej skręca ku męskiej części publiczności. Gdy bukiet opadnie, zostaje na ciele sucha powłoka… .
W moim odczuciu Love is Lost to taki uwspółcześniony orient. Jest trochę egzotycznie, lecz jakby na czasie z namiastką bliskowschodnich rejonów. Perfumy nie duszą i fajnie ewoluują. Róża ma w sobie cechy arabskie, ale bursztynowy dodatek trzyma ją w ryzach, przez co nie jest ani za ciężko, ani za lekko. Niecodzienne i nowatorskie podejście.
Parametry niezłe! Zapach roztacza sporą chmurę i bez problemu trzyma się ciała ponad 8 godzin. Według mnie zdecydowanie lepiej układa się na męskiej skórze, gdyż mam wrażenie, że na damskiej całość gubi swój urok.
Podsumowanie
Love is Lost to dla mnie europejski zapach orientalnych perfum. Całość spacyfikowano, odarto z arabskiej mocy i doprowadzono do stanu akceptowalnego dla nosów przyzwyczajonych do bardziej subtelnych aromatów. Wzbudza zainteresowanie i świetnie wpisuje się w postępowy świat. Gdy ciągnie Was do dubajskich rejonów olfaktorycznych, ale na przykład są one dla Was zbyt intensywne i migrenogenne, to Love is Lost będzie strzałem w 10!
Specyfikacja zapachowa:
– Nuta głowy: neroli i kalabryjska bergamotka
– Nuta serca: róża bułgarska, jaśmin wielkolistny i geranium
– Nuta bazy: madagaskarska wanilia, bursztyn i mech dębowy.
Twórca:
Chris Maurice
Rok powstania:
2020
Pojemności:
50 ml
Trwałość:
Bardzo dobra– 8 godzin na ciele