The Saltworks Company Tabac Soleil – recenzja
Tytoń, widzę tytoń! Ostatnio nuta tytoniu jest na fali. Dosłownie wszędzie gdzie się nie obejrzę, w każdej marce wręcz musi być choć jeden zapach z tytoniowym podmuchem. Oczywiście The Saltworks Company Tabac Soleil jest właśnie takim gagatkiem. To co, lecimy z recenzją.
Modny tytoń
Słuchajcie jakie otwarcie WoW! Z pewnością nie takiego tytoniu oczekiwałam, a już nie w postaci gumy balonowej 😉 ! To w jaki sposób marka połączyła zabawny wydźwięk cukierkowej nuty z przyprawami bez wątpienia przyciąga uwagę już od pierwszych chwil. Brawo! Tymczasem po kilku minutach kompozycja wytraca zaskakującą beztroskę i rozwija się w bardziej waniliową stronę, stopniowo przechodząc w przytulny klimat. Kwiat tytoniu w sercu miesza się z bliskowschodnią egzotyką, tworząc ciepłą, lekko słodką atmosferę, która mi osobiście przywodzi na myśl zimowe wieczory oraz zapach grzanego wina unoszący się w tle. Co więcej kwiatowa przestrzenność kapitalnie odświeża całość, przez co nic tu nie przytłacza ani nie uwiera. Wielkie brawa!
W zakończeniu natomiast mogłabym się kąpać, albo zatracić na całą zimę 🙂 . Nuty bazy podczas drydownu dają efekt aksamitnego, marcepanowego tytoniu w przytulnym stylu.
Opinia i parametry
Tabac Soleil serwuje coś nieco innego niż klasyczną, ciężką tytoniową kompozycję. Oferuje świeższe, bardziej przestrzenne podejście do orientalnego trendu, łącząc słodką nutę gumy balonowej z przyprawami co sprawia, że zapach nie wypada tak topornie i intensywnie. I tak, perfumy zahaczają o klimaty Toma Forda Tobacco Vanille, co z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom tej kompozycji. Jednak w porównaniu do gęstego charakteru Tobacco Vanille, Tabac Soleil jest bardziej jakby jaśniejszy, a miejscami nawet kwiatowy.
Parametry boskie! Projekcja na dwie ulice, trwałość cały dzień, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że jest to mały killerek.
Podsumowanie
Podsumowując, The Saltworks Company Tabac Soleil to tytoniowa, słodko-przyprawowa przyjemność z kwiatowym przełamaniem i zaskakującym twistem gumy balonowej. Zapach doskonale brzmi w zimowych klimatach, przywołując na myśl świąteczne wspomnienia, a jednocześnie jest na tyle lekki i przemyślany, że można go nosić także poza sezonem. Może nie jest to intensywny tytoniowy hit, ale z pewnością to zapach, do którego warto wracać szczególnie w chłodniejsze dni. Bardzo udany propozycja!
Specyfikacja zapachowa
Link do fragrantica:
Fragrantica The Saltworks Company Tabac Soleil
Kategoria:
Orientalna
Nuty:
Głowy: nuty przyprawowe i cytryna
Serca: wanilia i kwiat tytoniu
Bazy: liść tytoniu i fasolka tonka
Twórca:
The Saltworks Company
Pojemności:
10 ml i 100 ml
Trwałość:
Killer