Zara Starlight Vanilla – recenzja
Marka tym razem pokusiła się o linię, w której główną nutą jest wanilia pod różnymi postaciami. Nie ukrywam, iż jestem na maxa słodkolubna, więc jak tylko perfumy pojawiły się w sprzedaży to zamówiłam wszystkie 4 😛 . Postanowiłam, że na pierwszy ogień pójdzie Zara Starlight Vanilla! Zapraszam!
Szykowna esencja
Według mnie kompozycja jest totalnie unisexowa i obecna tu wanilia absolutnie nie należy do puchatych czasoumilaczy. Otwarcie wybrzmiewa w postaci lawendowego, surowego i męskawego mydełka, które może zniechęcić wrażliwsze nosy, gdyż na tym etapie lekko drażni oraz wpada w tony wody po goleniu ALE! Po paru chwilach zapach klaruje się do aksamitnego i niesamowicie tajemniczego obłoku. Żywiczna baza delikatnie miesza się z migdałowym mleczkiem i niuansem szczypty wanilii dając wręcz mistyczny efekt. Połączenie balsamicznych akordów z chłodnym, lawendowym powiewem okazało się strzałem w dziesiątkę. Ponadto gdy woń osiądzie na ciele mam wrażenie, że przewija się między wierszami subtelny pierwiastek marcepanowego bobu tonka… .
Opinia i parametry
Zara Starlight Vanilla to aromat, który z pewnością przykuje uwagę zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wanilia zdecydowanie nie jest królową kompozycji, lecz subtelnym dodatkiem i tak zwaną kropką nad “i”. Zbalansowane i harmonijne scalenie kojącej, bursztynowej bazy z fioletowym zielem sprawiło, że zapach jest zarówno intensywny jak i na swój sposób miękki w odbiorze.
Chciałabym także wspomnieć, iż nie sposób nie zauważyć podobieństwa do kultowych perfum Jo Malone: Myrrh Tonka oraz Vetiver & Golden Vanilla. Tutaj znajdziecie niesamowicie zbliżone połączenie tych samych, świeżo-otulających nut tworzących charakterystyczny i intrygujący zarys, aczkolwiek w nieco cieplejszym i mniej kapryśnym wydaniu (o ile w Myrrh Tonka potrafiła mi wyjść stara skarpeta xD tak tutaj już nie 😉 ).
Starlight Vanilla doskonale nada się na wieczorne okazje i jesienne dni podkreślając kobiecą siłę oraz męską elegancję pozostając na zmysłowym torze.
Parametry całkiem dobre – ok. 5 h na ciele.
Podsumowanie
Zara Starlight Vanilla to perfumy unisexowe i w pewien sposób rasowe. Na próżno szukać tu cukru czy waniliowej pianki. Bukiet przyciąga wykończeniem gładkich żywic oraz lawendowego pola. Nie ma w nim sztucznych wydźwięków, a cena jak na tak interesującą woń wypada bardzo atrakcyjnie. Miłośnicy Jo Malone Myrrh Tonka koniecznie powinni zapoznać się z tą pozycją 🙂 .
Specyfikacja zapachowa
Link do fragrantica:
Fragrantica Zara Starlight Vanilla
Kategoria
Orientalno – waniliowa
Nuty
Lawenda, wanilia, mleko migdałowe, bursztyn, jedwab
Twórca:
Zara
Rok powstania:
2023
Pojemności:
30 i 100 ml
Trwałość:
Dobre – na ciele ok. 5 h, ubrania bardzo podobnie
Super są te Pani recenzje! Miło się je czyta!
O matko bardzo serdecznie Ci dziękuję! Jest mi szalenie miło, że jednak ktoś czytuje moje recenzje 🙂 . Jest to mega motywujące. Pachnącego dnia!
Czy są jeszcze w sprzedaży ?