Azzaro Mademoiselle Florale
Recenzje perfum

Azzaro Mademoiselle L’Eau Tres Florale – recenzja

Kolejny zapach, który kupiłam w ciemno w Rossku xD . Azzaro Mademoiselle L’Eau Tres Florale, bo tak się nazywa flanker różowego pierwowzoru, od razu mnie zaciekawił kolorem. Można by rzec, ujął mnie uroczą zielenią 🙂 . A co mamy w środku? Zapraszam do recenzji.

Jabłkowo-pigwowy sad

Wersja Florale absolutnie nie przypomina klasyka. Wręcz jest to zupełnie inna bajka. Wstęp serwuje soczysty i rześki sok z jabłek. Totalnie w klimacie DKNY Women Be Delicious. Mimo iż w spisie nie ma jabłek, wyraźnie je czuć.  Rabarbaru jest mało, raczej robi tu za statystę 😉 . Serce natomiast z każdą sekundą wyłania zielony gaj. Duża dawka roślinnych nut w dosłownym tego słowa znaczeniu wydaje z siebie ogrom chłodnych liści o poranku. Ponadto całość zatopiono w słodkawej pigwie. Do tego momentu kompozycja wypada bardzo dobrze! Jednakże bukiet traci na atrakcyjności gdy osiądzie na ciele. Wychodzi z niego taki mdły wydźwięk, który przypomina średniej klasy szare mydło. Osobiście kojarzy mi się ten moment z wakacjami na działce u babci, gdzie drzewa uginają się od jabłek, a ja szoruje brudne ręce w zimnej wodzie Białym Jeleniem 😉 . Tak pachnieć na co dzień jednak nie chcę. Szkoda, bo wstęp miał obiecujący potencjał 🙁 .

Azzaro Mademoiselle Florale

Opinia i parametry

Azzaro Mademoiselle L’Eau Très Florale nie jest złym zapachem. Otwarcie ma magiczne i nostalgiczne. Nawiązuje do zielonego jabłka od DKNY i przywołuje wspomnienia, jednak nadmiar piżma w mojej opinii nieco psuje te melancholie. Z drugiej strony po co nam klon tego co już było? Florale po prostu poszło w kierunku woni kostki do mycia rąk 🙂 . Czystości im nie można odmówić. Myślę, że layering Be Delicious i L’Eau Tres dałby fascynujący efekt!

Parametry bez szału. 4-5 godzin na ubraniach, ale ze skóry niestety wyparowują w przeciągu 2 godzin 🙁 .

Azzaro Mademoiselle Florale

Podsumowanie

Tym razem Azzaro pokusiło się o owocowo-zielony zapach na piżmowej bazie. Jest przyzwoicie i bez chemicznych tonów (no może odrobinkę ;)). Jabłkowo-pigwowe brzmienie na mokrych liściach daje lekki i świeży podmuch. Jeśli lubicie aromaty mydlane rodem wyjście spod prysznica to warto poznać Florale i dać im szansę.

Specyfikacja zapachowa

Kategoria
Kwiatowo – owocowa

Nuty
Głowy: pigwa i rabarbar
Serca: zielone liście i róża herbaciana
Bazy: konwalia, białe piżmo i ambrette (piżmian właściwy).

Twórca:
Karine Dubreuil-Sereni

Rok powstania: 
2018

Pojemności:
30 ml i 50 ml

Trwałość:
Kiepska – na ciele ok. 2 h, ubrania 4 h

Podziel się:
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chcesz wyrazić swoje zdanie? Skomentuj!x