Frais Monde, Iris Grigio Edt
Perfumy dostałam w gratisie do zakupów od jednego z użytkowników na fragrantice. Marki do tej pory nie znałam i Iris to moje pierwsze spotkanie z Frais Monde. Kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać, ale już na wstępie mogę powiedzieć, że zapach bardzo miło mnie zaskoczył.
Jak sama nazwa wskazuje Iris Grigio to nic innego jak Irys w czystej postaci, a kompozycja ma zdeklarowaną tylko jedną nutę: kwiat irysa. I tak też jest! Znajdziemy tu jego przepiękną, pudrową odsłonę. Pierwsze skojarzenie jaki mi przyszło na myśl po spryskaniu nadgarstka to Dior Homme Intense zmiksowany z La Vie Est Belle. Frais Monde ma w sobie tę charakterystyczną pudrową nutę zaczerpniętą z Diora i iskrzenie lekko oprószonego cukrem kwiatu z Lancome. Aromat ma również tendencje do pylenia, ponieważ w początkowej fazie odniosłam wrażenie, jakby ktoś dosłownie posypał mi nos słodkawą posypką. Osobiście uważam, że ta postać irysa została w tym przypadku bardzo trafnie zobrazowana. Iris Grigio ukazuje wariacje pudrowego irysa w postaci nagiej bazy, która została przetworzona i zinterpretowana w licznych bestsellerach olfaktorycznych znany z szerokiego świata perfum.
Bukiet szybko osiada na skórze i stapia się z nią, po czym jednostajnie trwa w swojej pylisto-kwiatowej i subtelnie słodkiej postaci. Obecna tu słodycz jest nieoczywista i świetnie współgra z ciałem. Jeszcze na koniec taki tip ode mnie: uważajcie na temperaturę otoczenia, ponieważ Iris Grigio ma dwa oblicza i jest ekstremalnie zależny od temperatury 🙂 . W upały to niewinne kwiecie przeistacza się w marchewkowy wariant, natomiast w chłodniejsze dni wciąż trwa szampańska zabawa… .
Flakon nie powala stylistyką, a wręcz trąci kiczem, ale sok w środku robi robotę… tylko że ta genialna akcja trwa w porywach 2 godziny! Parametry leżą… cena za buteleczkę oscyluje w granicach 30 zł, więc trzeba sobie przekalkulować, czy zapach na tyle nas porwał, że regularne dopsikiwanie nie będzie stanowiło przeszkody.
Podsumowanie
Frais Monde okazało się dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Jak się póżniej okazało, marka słynie z tworzenia produktów z naturalnych składników bogatych w olejki eteryczne czy roślinne ekstrakty. Firma stawia na absolutne eko. Iris Grigio faktycznie pachnie naturalnie, wręcz swobodnie i tak też pracuje na skórze. Jest to moje mini odkrycie roku. Jestem hiper ciekawa pozostałych propozycje zapachowych od Frais i z pewnością nie poprzestane tylko na jednej flaszce! Miłośnicy pudrowego irysa – pozycja OBOWIĄZKOWA!
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: kwiatowa
– Nuty: kwiat irysa
Twórca:
Frais Monde
Pojemności:
30 ml
Trwałość:
Mizerna – do 2 godzin na skórze i ubraniach