Roberto Cavalli Florence Blossom – recenzja
Przyszedł czas na ostatni flanker, czyli Roberto Cavalli Florence Blossom! Jak nazwa wskazuje, można się spodziewać kwiatowych akordów, a jak…
Chloe Love Story Sensuelle – recenzja
Tym razem marka poszła w kierunku nieco bardziej bezpiecznym i zdecydowanie chciała trafić do szerszego grona odbiorców. Ponadto zdradzę, że…
Jeanne Arthes Promenade a Montmartre – recenzja
Dzisiaj drugi zapach z paryskiej linii, czyli Jeanne Arthes Promenade a Montmartre. Fajny design, żółty odcień soku, stylistyka opakowania na…
Chloe Nomade Nuit d’Egypte – recenzja
Absolutna nowość z rodziny “wędrowców”. O ile wersja podstawowa kompletnie nie współpracowała z moją skórą, tak flankery już potrafiły mi…
Yves Saint Laurent Black Opium Over Red – recenzja
No moi drodzy tym razem przyszedł czas na głęboką czerwień, czyli Yves Saint Laurent Black Opium Over Red w natarciu.…
Yves Saint Laurent Libre L’Absolu Platine – recenzja
Nooo moi drodzy flanker z linii, która jest moją ulubioną w mainstreamie 😉 . Oczywiście nie mogło zabraknąć na blogu…
Mugler Cologne Take Me Out – recenzja
Dzisiaj recenzja ostatniej z ogólnodostępnych w Rossmanie wód czyli Mugler Cologne Take Me Out. Jedyne co mogę już zdradzić, to…
Azzaro Mademoiselle Edp – recenzja
Marka w zasadzie bardziej kojarzy mi się z męskimi perfumami aniżeli damskimi. Azzaro Mademoiselle kupiłam pod wpływem chwili w Rossmannie…