Viktor & Rolf Good Fortune
Recenzje perfum

Viktor & Rolf Good Fortune – recenzja

Jak pachnie szczęście niematerialne? Viktor & Rolf Good Fortune postanowiło pójść na żywioł i pokusić się o zapach inspirowany węchowym manifestem duchowości i samodoskonalenia. Jest wyzwanie! Nawet kolor soku jakby mistyczny… . To co znalazłam w środku? Zapraszam do recenzji 🙂 .

Emerytowana wróżka

Ojojoj jakie otwarcie! Jest specyficzne, ponieważ wstęp to dla mnie taka herbata jaśminowa z charakterystycznym, ziołowym smaczkiem. Raczej nie powiedziałabym, że jest to koper, lecz faktycznie czuć zielarski niuans anyżowo-lukrecjowy ( notabene nie znoszę ani jednego ani drugiego 😛 ). Na moje nieszczęście ciągnie się praktycznie do końca trwania zapachu 🙁 . Gdy bukiet osiądzie na ciele klaruje się ostateczna forma woni, czyli słodkawa pulpa w postaci miksu suszu napoju na kaszel, taniej wanilii, intensywnego jaśminu oraz drażniącego, pikantnego, syntetycznego podtonu… . Nie ukrywam, że dzieje się w kompozycji, ale finalnie całość nie jest dla mnie ani spójna, ani tym bardziej nie reprezentuje nic innowacyjnego. Ba! Nawet nie pachnie przyjemnie… .

Viktor & Rolf Good Fortune

Opinia i parametry

Moje wrażenia nt perfum Viktor & Rolf Good Fortune nie są zbyt pozytywne. Z jednej strony jest to spowodowane chemicznym odbiorem, a z drugiej zapach jest pełen zamętu i po prostu drażniący. Nuty anyżu i lukrecji dla niektórych mogą być trudne do zaakceptowania, szczególnie jeśli są nielubiane. Co więcej, ziołowe niuanse zatopione w intensywnym aromacie jaśminu utrzymują się przez cały czas, co może być rozczarowujące dla tych, którzy oczekują różnorodności i ewolucji kompozycji. Natomiast jeśli lubicie akordy przyprawowe w nieszablonowym wydaniu, to być może się tu odnajdziecie 🙂 .

Parametry nijakie: na ciele siedzą maksymalnie 4 h i równie bez wyrazu projektują.

Viktor & Rolf Good Fortune

Podsumowanie

Kompozycja Good Fortune, mimo że z pewnością wyrazista, nie zachwyca, a nawet pozostawia pewien niesmak. Jeśli szukacie czegoś nowatorskiego lub po prostu miłego dla nosa, to nie tędy droga. Zapach może okazać się rozczarowujący i mnie rozczarował. Nie tak wyobrażam sobie aromat astralny, który zawiedzie mnie w nieznane rejony pozazmysłowe. Tym razem Viktor & Rolf poległ, co mnie jeszcze bardziej smuci. No cóż… . Zostaję przy Flowerbomb 🙂 .

Link do fragrantica
Fragrantica Viktor & Rolf Good Fortune

Specyfikacja zapachowa

Kategoria
Orientalno – kwiatowe

Nuty
Głowy: koper włoski, goryczka
Serca: jaśmin
Bazy: madagaskarska wanilia

Twórca:
Nicolas Beaulieu i Anne Flipo

Rok powstania: 
2022

Pojemności:
30 ml, 50 ml i 90 ml

Trwałość:
Umiarkowana – ciało ok. 4 godzin. Ubrania podobnie

Podziel się:
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chcesz wyrazić swoje zdanie? Skomentuj!x