Just Jack Tabacco Leaf – recenzja + porównanie z Tom Ford Tabacco Vanille
Dzisiaj zapach, co do którego miałam spore oczekiwania. Nakręciłam się jak łysy na grzebień 😛 , bo w końcu to inspiracja Toma Forda Tabacco Vanille . Oj działo się i powiem Wam, że Just Jack Tabacco Leaf absolutnie mnie nie rozczarował. Zapraszam!
Godny klon Tabacco Vanille
Wstęp to mieszanka korzennych przypraw: cynamonu i rodzynek w świątecznym klimacie. Według mnie w otwarciu Tabacco Leaf ma w sobie mimo wszystko mniejszy rozstrzał orientalnych nut w porównaniu do Tabacco Vanille, za to więcej tytoniu, który od samego początku gra tu rolę pierwszoplanową i jedynie zmienia swoje oblicze w czasie. Po godzinie bukiet wytraca przyprawy i staje się gładki w sposób waniliowy z pazurkiem. Puchaty tytoń skradnie nie jedno serce. W tym momencie Just Jack jest praktycznie kubek w kubek ze swoją inspiracją. Egzotyczny wydźwięk miękko osacza nosiciela. Niczym mgła gęsto opada na skórze.
Jedna i druga pozycja ma w sobie wanilię bardzo konkretną, mocną i z charakterem. W Tabacco Leaf została ona podana w bardzo podobny, balsamiczno-kuchenny sposób, ALE! U Toma Forda całość po ułożeniu wypada delikatnie bardziej bogato i esencjonalnie w odbiorze, a co za tym idzie także nieco ciężej oraz wręcz mistycznie. W Just Jack po prostu subtelnie dymna baza z drzewnym niuansem dopełnia całość oraz podkręca słodki tytoń dając efekt żywicznej mirry ala Tom Ford.
Opinia i parametry
Tabacco Leaf to klon Toma Forda Tabacco Vanille. I nie jest to tylko teoria, ale faktycznie Just Jack się w tym przypadku postarał. Obydwa zapachy są mocno do siebie zbliżone, na tyle że jak perfumy ułożą się na skórze, to ciężko dostrzec różnicę między nimi. Oczywiście wprawne nosy i wielbiciele Toma Forda zawsze wskażą oryginał, ale w tym przypadku odpowiednik jest bardzo, bardzo proporcjonalny aromatycznie. Co do kategorii to jest to rasowy unisex!
Ponadto parametry perfum zasługują na wielkie brawa, bo wystarczą dwie aplikacje, by zapach trwał na skórze cały dzień. Z ubraniami radzę uważać, bo Just Jack Tabacco Leaf trzyma się i projektuje do prania, a jeśli włożycie na przykład spryskany nimi sweter do szafy, to pobliskie rzeczy również przesiąkają wonią.
Podsumowanie
Just Jack Tabacco Leaf to godny zamiennik drogiego Toma Forda Tabacco Vanille. Różnica jest wyczuwalna szczególnie w pierwszej fazie. Jest tu więcej tytoniu i jednak nieco mniej przyprawowego akordu z pierwowzoru. Po rozwinięciu Just Jack pachnie bardzo podobnie, znacznie drożej niż przyjdzie nam za niego zapłacić. Nie czuć tu taniości ani syntetycznych tonów. Aromat jest słodki, przydymiony mocno waniliowo – tytoniowo- kakaowy sowicie doprawiony cynamonem. Osobiście polecam zwolennikom Toma Forda do zapoznania się z perfumami 🙂 .
Porównanie w pigułce
Just Jack Tabacco Leaf | Tom Ford Tabacco Vanille | |
Kompozycja | aromatyczno-drzewna | orientalno-przyprawowa |
Wersja | woda perfumowana | woda perfumowana |
Trwałość (skóra/ubrania w h) | 8/24 | 8/24 |
Projekcja | duży ogon | bardzo duży ogon |
Różnice | - Tom Ford wypada w otwarciu bardziej przyprawowo i orientalnie przez różnorodność suszonych owoców - Tabacco Leaf ma w sobie subtelnie więcej nut tytoniowych - Tom Ford jest aromatem w jakiś sposób bardziej ułagodzonym i miękkim w porównaniu do Just Jacka - zakończenie w Tabacoo Vanille jest mocne, drzewne i z egzotycznym powiewem, podczas gdy w Tabacco Leaf kompozycja układa się z dodatkowo dymnym akcentem - o ile wstęp i finisz dzielą subtelne niuanse, tak środkowe etapy obydwu bukietów są do siebie niesamowicie zbliżone | |
Czy uważam Tabacco Leaf za dobrego klona Toma Forda? | Zdecydowanie TAK |
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria:
Aromatyczno – drzewna
Nuty:
Głowy: nuty przyprawowe, tytoń
Serca: kakao, kwiat tytoniu, wanilia, fasola tonka
Bazy: nuty drzewne, suszone owoce
Twórca:
Just Jack
Pojemności:
50 ml i 100 ml
Trwałość:
Killer