
Calvin Klein, Eternity Air for Women Edp
Letnia edycja klasyka w wersji ozonowej. Od razu jak tylko nadarzyła się okazja, kupiłam flakonik i przeszłam do testów. Dobrze się złożyło, bo akurat lato zaczęło dawać w palnik, przez ostatnie dni temperatura na termometrach nie schodziła poniżej 28 stopi w cieniu, a ja miałam idealną aurę na testy owego flankera.

Air, czyli powietrze. Już po samej nazwie spodziewałam się czegoś bardzo letniego i odświeżającego i… nie zawiodłam się! Eternity już przy pierwszym psiku serwuje mocne uderzenie cytrusowego akordu. Wstęp jest naprawdę fajny!.. ale uwaga, bo obecna tu świeżość potrafi chwilami wydać z siebie toaletowo-detergentowe tony 🙁 na tyle, że od męża dostałam kategoryczny zakaz używania tych perfum xD . Dodatkowo ozonowe nuty są na tyle mocno wyczuwalne, że chwilami zapach staje się ostry i męskawy. Owszem, rześkość jest, jak najbardziej! Air nie można odmówić letniego wydźwięku i zwiewności, lecz w moim mniemaniu chemiczna nuta dyskwalifikuje je w przedbiegach. Co prawda nie zawsze ma ona miejsce, ale moja podświadomość zakodowała niechciane oblicze 🙂 .
Kwiatów deklarowanych w składzie nie wyczułam, choć liczyłam na odrobinę piwonii 🙂 . Aromatem Air lekko nawiązuje od Davidoff Cool Water, ale ma w sobie znacznie więcej cytrynek 🙂 .

Eternity Air to nic innego jak niezobowiązujący świeżak w cytrusowo-grejpfrutowym klimacie, który w dodatku ma unisexowo-ostrą formę w odbiorze. Trzeba mieć także świadomość linearności woni, a także tragicznych parametrów. Tak kiepskiej trwałości i projekcji dawno nie widziałam. Już praktycznie po psiknięciu na ciało musze szukać miejsca, gdzie był aplikowany sok xD , a projekcja nie istnieje. Zapach trzyma się max godzinkę… . No cóż. Bardziej bym skategoryzowała tę pozycję jako mgiełka niżeli perfumy. W zasadzie na siłownię jak znalazł! Osobiście ich nie skreślam, latem Air ratuje sytuacje i pozwala roztoczyć energiczną aurę, ale momenty grozy wpadające w łazienkę po sprzątaniu sprawiły, że posłałam flaszkę w świat. Być może z kimś innym będą lepiej współpracować.
Podsumowanie
Calvin Klein wydał letnią wariację klasyka, która szczerze mówią nie ma z nim wiele wspólnego i mogłaby spokojnie robić za osobny byt. Perfumy same w sobie są mało odkrywcze, a kompozycja należy do prostych. Z pewnością odnajdą się w niej osoby lubujące się w cytrusowych akordach z ozonowymi powiewami. Air to według mojego nosa unisex stworzony na gorące dni. Odświeża i dodaje wigoru, ale! Mimo wszystko polecam testy na sobie, bo obecne tu nuty lubią zrobić toaletowego psikusa 😉 .
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: kwiatowo – owocowe
– Nuta głowy: ozonowe, grejpfrut i czarna porzeczka
– Nuta serca: piwonia, gruszka, konwalia
– Nuta bazy: piżmo, cedr i ambra
Twórca:
Calvin Klein
Rok powstania:
2018
Pojemności:
30 ml, 50 ml i 100 ml
Trwałość:
Tragiczna – 1 h na skórze, ubrania brak przyczepności

Giorgio Armani, Sun di Gioia Edp
Zobacz również

The House of Oud, Almond Harmony Edp
11 lutego 2023
Zara Jo Malone Vibrant Cities, Creatively Shanghai Edp
18 stycznia 2022