Avon, Far Away Gold Edp
Katalogowa klasyka z Avonu. Któż nie zna słynnego i starego, poczciwego Far Away? Znajduje się w ofercie praktycznie od zawsze. Zapach doczekał się także kilku flankerów. Dzisiaj przybliżę Wam jeden z nich.
Przede wszystkim perfumy pachną znacznie drożej niż są warte. Zapach jest bogaty, orientalny i posiada bardzo dobre parametry. Woń jest intensywna i stanowcza, kobieca i z powiewem retro jednocześnie. Absolutnie nie czuć, że jest to wypust katalogowy! Nie ma tu także popularnej „nuty avonowej”, co sprawia, że wersja Gold wybija się na tle propozycji marki.
Aromat co prawda jest linearny, ale biorąc pod uwagę co sobą reprezentuje, zdecydowanie nie jest to minusem. Przechodząc do meritum, czyli samego zapachu, złoty flanker to gęsty i intensywny bukiet kwiatów, przede wszystkim ylang-ylangu, jaśminu i kwiatu pomarańczy na solidnej, drzewnej i nieco gryzącej podstawie z drzewa sandałowego nasycony mocną i ciężką wanilią. Perfumy mają w sobie pikantny wydźwięk z podtonem vintage. Wydaje mi się, że wyszło tu takie połączenie między dwoma światami: współczesnego i lat 90-tych, na dodatek na prawdę dobrze i ze smakiem! Aż sama jestem zdziwiona, że katalogowy zapach jest tak dobrze skonstruowany! Mimo że nie jest to mój typ, to oceniam wersję Gold dobrze i z przyjemnością polecę ją miłośnikom perfum konkretnych i z powerem.
Złoty Far Away wybrzmiewa z przytupem. Bursztynowo i słodko, lecz nie w sposób gourmandowy, ale wyrafinowany i charyzmatyczny. Wszystkie składniki są bardzo dobrze zmiksowane i wyważone. Parametry wręcz zachwycają. Trwałość dorównuje popularnym killerom, a ogon ciągnie się za nosicielem do samego końca trwania zapachu. Jedyne ograniczenie to aplikacja, ponieważ nadmiar psików z pewnością spowoduje migrenę oraz zabije otoczenie 😛 . Ze względu na cięższy charakter, perfumy najlepiej się noszą w chłodniejsze dni, czyli w okresie jesienno-zimowym. Latem po prostu przyduszają.
Podsumowanie
Avon zdecydowanie postarał się wypuszczając tak dobre pachnidło pod swoim szyldem. Za śmiesznie małe pieniądze otrzymujemy zapach na poziomie znanych marek, które nie raz wołają za flakon grube pieniądze. Orientalna wanilia w akompaniamencie kwiatów i ostrego drzewa sandałowego robi robotę! Jest ciepło, bursztynowo, a nawet i enigmatycznie. Far Away Gold to perełka wśród zapachów marki. Polecam miłośnikom ylang-ylangu oraz otulających woni.
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: orientalno-kwiatowa
– Nuta głowy: brzoskwinia, ssmantus i frezja
– Nuta serca: ylang-ylang, indyjski jaśmin i kwiat pomarańczy
– Nuta bazy: madagaskarska wanilia, bursztyn i drzewo sandałowe
Twórca:
Calice Becker
Rok powstania:
2014
Pojemności:
30 ml, 50 ml i 100 ml
Trwałość:
Killer