Avon, Eve Elegance Edp
Dzisiaj przychodzę do Was z drugim dzieckiem z serii Eve – Elegance 🙂 . Jak sama nazwa wskazuje zapach ten powstał z myślą o podkreśleniu kobiecej elegancji i nadaniu zwykłemu dniu wyniosłości. Ma być kobieco, z klasą i szykownie. W składzie same kwiatowe nuty: jaśmin, gardenia, magnolia czy lilia wodna. Faktycznie przepis na paryską, zwiewną sukienkę i letni ciepły dzień pod chmurką. Jaki tym razem jest drugi wypust z linii Eve?
Niestety tę pozycje oceniam najsłabiej, ponieważ na mnie zdecydowanie źle się układały oraz zapach totalnie nie chciał współpracować :(. A szkoda, bo kompozycja zapowiadała się ciekawie. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia na podstawie moich wrażeń i testów. Niestety muszę już na wstępie powiedzieć, że Elegance wydał z siebie charakterystyczną “avonową nutę”. Praktycznie od samego początku czuć, że jest to Avon (jeśli wiecie o czym mówię :P), a zapach jest dość monotematyczny. To może trochę bardziej szczegółowo… .
Otwarcie to dość rześki i lekko słodkawy granat przełamany cierpkim czerwonym grejpfrutem. Na prawdę fajny start! Tylko, że im dalej, tym słabiej 🙁 . Szybko, bo po około 10 minutach wychodzi jaśmin z całą rzeszą innych białych kwiatów… ale nie uważam, aby było to ich najlepsze wydanie. Odebrałam tę mieszankę go jako podmokłą wiązankę nie pierwszej świeżości nieoczywistego kwiecia. Dodatkowo przez cały czas trwania zapachu aromat owiany jest dziwną, lekko mydlaną aurą, która nie miała zamiaru się nigdzie wynieść i trochę uprzykrzała mi życie :P. Zapewne też z tego powodu Elegance niezbyt przypadły mi do gustu. Ten mydlany motyw mnie zniechęcił, natomiast baza kompozycji uciekła! Dosłownie. Zanim zapach w jakikolwiek sposób się rozwinął, zdążył się ulotnić. No nic… . Nie każde pachnidło jest mi pisane.
Między mną a Elegance niestety nie zaiskrzyło. Moje PH skóry kompletnie nie przyjęło jego nut do tego stopnia, że zapach nie chciał się trzymać dłużej jak 2-3 godziny. Oczywiście zachęcam gorąco do testowania na sobie! Z tego co czytałam w internecie opinie są podzielone i są osoby, które się nimi zachwycają. Być może właśnie na Was perfumy te rozwiną skrzydła i pokażą się z zupełnie innej strony. Od siebie dodam, że aromat jest miły, nie razi, ani nie przytłacza. Jest bardzo uniwersalny – nada się na każda porę roku, do każdej kategorii wiekowej oraz na każdą okazję.
Flakonik miły dla oka, minimalistyczny w kształcie nieregularnych wypukłości, jakby kryształowy look 🙂 . Woda w środku z fajnym, różowym płynem.
Podsumowanie
Avon Elegance jest zapachem neutralnym i ginącym w tłumie. Krzywdy sobie nim nie zrobimy, ale z drugiej strony niczym nas nie zachwyci. Jeśli szukacie czegoś niezobowiązującego na co dzień to jak najbardziej się sprawdzi! Nie spowoduje bólu głowy, nie zmęczy, poza tym jest miły dla otoczenia. Fanki ostrej jazdy bez trzymanki powinny jednak szukać szczęścia gdzie indziej :).
A Wy testowałyście już Elegance? 🙂
Specyfikacja zapachowa:
Kategoria: aromatyczno – fougere
– Nuta głowy: różowy grejpfrut, gruszka, płatki jaśminu
– Nuta serca: gardenia, magnolia, lilia wodna
– Nuta bazy: drewno bursztynowe, skórka brzoskwini, piżmo
Twórca:
Avon
Rok powstania:
2018
Pojemności:
30 ml i 50 ml
Trwałość:
Słaba – 2 h na skórze